Katia von Kobro juz jako dziecko "miala diabla za skora" i bunt we krwi. Dziecinstwo spedzila w dostatnim mieszczanskim domu, przyszlo jej jednak dojrzewac i ksztaltowac sie zawodowo w okresie rewolucji, ktora zmiotla ten dom z powierzchni ziemi. Katarzyna dala sie uwiesc nowym idealom, chociaz pozniej nie bardzo wiedziala, jak je realizowac w zyciu. Jej zyciowym celem i powolaniem okazala sie sztuka rodzaca sie w nowym bolszewickim panstwie.
Kobro, dotad znana glownie jako zona Wladyslawa Strzeminskiego, byla awangardowa rzezbiarka i propagatorka najnowoczesniejszych rozwiazan w sztuce. Ambitna, pewna siebie i swoich koncepcji. "Moja rzezba - mowila - nie jest tym, czego by chcieli w swych salonach zbankrutowani i spatynowani fabrykanci".
Nalezala do grup Blok i Praesens i a.r. Spotykala na swojej artystycznej drodze wybitnych tworcow awangardowej sztuki, Rosjan - Kazimierza Malewicza czy Wassilego Kandinskiego, i Polakow - Mieczyslawa Szczuke, Terese Zarnower, Helene i Szymona Syrkusow, Bohdana Lacherta, Juliana Przybosia, Jana Brzekowskiego. Gdzies przemknal tez Witkacy. Zycie i tworczosc poprowadzily ja przez hanzeatycka Ryge, Moskwe okresu rewolucji, Smolensk w czasie wojny polsko-bolszewickiej, az po Wilno, Szczekociny, Brzeziny, Zakowice, Koluszki i Lodz, w ktorej ostatecznie znalazla swoje miejsce i gdzie zmarla 21 lutego 1951 roku.
W pogrzebie na prawoslawnym cmentarzu na Dolach uczestniczylo zaledwie kilka osob - corka i kilkoro przyjaciol. Wladyslaw Strzeminski nie przyszedl.
"Ta ksiazkowa biografia, zyciorys kobiety "rozjechanej" przez historie, jest nie tylko niezwykle ciekawa, ale tez literacko unikatowa. Mamy wreszcie szanse poszerzyc nasza wiedze o Katarzynie Kobro, wyjsc poza plotkarskie klisze o znecajacym sie nad nia slawnym mezu i specjalistyczne odsylacze do jej tworczosci. Wspaniala ksiazka biograficzna i historia polskiej awangardy ze swiatowa sztuka w tle." Katarzyna Kozyra