Babcia Lukasza musi wyjechac i zostawia pod opieka wnuczka swoja sliczna kotke syberyjska. Lukasz nie jest z tego powodu zbyt zadowolony, nie lubi Lusi i nie chce sie z nia bawic ani nia zajmowac. Pewnego popoludnia Lusia bawi sie w ogrodzie i wdrapuje na drzewo, z ktorego nie moze zejsc - wtedy zaczyna sie straszna burza. Po burzy nie mozna Lusi nigdzie znalezc - Lukasz pierwszy raz martwi sie o kotke. Jak babcia zareaguje na wiesci o zaginieciu ukochanej kotki? Czy Lusia sie odnajdzie? Czy Lukasz pokocha Lusie i bedzie dla niej dobry?