Szalejący dżokerzy

Czterdziesci lat po pojawieniu sie wirusa dzikiej karty geniusz zla przywoluje moce ciemnosci!
Ulice Nowego Jorku eksplodowaly radoscia, gdy nadszedl Dzien Dzikiej Karty, obchodzony corocznie 15 wrzesnia, by wspominac umarlych i cieszyc sie zyciem. To dzien fajerwerkow, ulicznych festynow, parad, politycznych wiecow i bankietow, dzien picia i walk toczonych w zaulkach. Z kazdym mijajacym rokiem obchody sa coraz bardziej szalone i zakrojone na coraz wieksza skale. W roku 1986, gdy nadeszla czterdziesta rocznica pojawienia sie wirusa, Dzien Dzikiej Karty zapowiadal sie lepiej niz kiedykolwiek dotad. Media i turysci zauwazyli w koncu to swieto i ruch w barach oraz restauracjach byl wiekszy niz kiedykolwiek...
Pod ziemia ukrywa sie jednak wypaczony geniusz, ktory nie dba o radosc i swietowanie. Astronoma obchodzi tylko jedno: zniszczenie. Spragniony zemsty na wszystkich asach, ktorzy go pokonali, Astronom zabija kilku z nich przy pomocy swych slug, ktorymi sa Zgon i Ruletka. Asowie i dzokerzy beda sie musieli zjednoczyc, by przetrwac...