Globtroter, alpinista i taternik, grotolaz, turysta, bywalec oraz mieszkaniec roznych miast. Skazany na wieczna wedrowke. To najnowsze wcielenie Wojciecha Kuczoka, ktory przemierzyl swiat nie tylko wzdluz i wszerz, lecz takze... z gory na dol. Wspial sie na dach Europy, zszedl gleboko pod powierzchnie Ziemi, penetrujac najbardziej niedostepne jaskinie (odkrywajac kilka z nich).
W swojej ksiazce zdaje sprawe z licznych wypraw, niejednokrotnie odbiegajac przy tym od prostej relacji i anegdoty, przeplatajac opowiesc dygresjami na temat wspolczesnego podrozowania, momentami zadumy nad cudem natury czy antropologiczna refleksja o czasie, pamieci, pozostawaniu w ruchu. Wciaz wkracza przy tym na szlaki literackie, rekonstruuje kulturowa mape Europy, wkomponowuje w swoja opowiesc aluzje, cytaty i kryptocytaty. Odwiedziny kolejnych miejsc i muzeow sa bodzcem do przemyslen nad sztuka i architektura, do sporzadzania notatek z lektur, wystaw, galerii. Ostateczny wymiar tytulowej wloczegi ma zwiazek z wlasna artystyczna droga autora, bo Poza swiatlem to nie tylko dziennik podrozy, ale takze swiadectwo zmagan z pisarskim rzemioslem, z tworcza moca i niemoca.