"Na samym dnie" to najslynniejsza ksiazka Güntera Wallraffa, najbardziej radykalnego przedstawiciela dziennikarstwa uczestniczacego na swiecie. Na jej podstawie autor zrealizowal rok pozniej glosny film dokumentalny o tym samym tytule ("Ganz Unten", 1986).
To historia tureckiego gastarbeitera Alego, w ktorego wciela sie Wallraff, i jego niewolniczej pracy m.in. w hucie Thyssena, w elektrowni atomowej, na budowie, w instytucie badawczym testujacym leki.
Ksiazka zostala przelozona na 38 jezykow, w samych Niemczech osiagnela milionowe naklady - miala tam dotad 21 wydan.
W Polsce ukazala sie w 1988 roku w przekladzie Ryszarda Turczyna. Wznawiamy ja w roku 25-lecia naszej transformacji ustrojowej. Znamy juz smak kapitalizmu - przyniosl nam satysfakcje, ale i sporo rozczarowan.
Teraz - jak pisze Lidia Ostalowska we wstepie - lepiej rozumiemy "Na samym dnie" i Güntera Wallraffa. Czytajac "Na samym dnie" nie bojmy sie wlasnych emocji.